Twój koszyk jest obecnie pusty!
Szumy uszne a olejek CBD
Szumy uszne a olejek CBD – czy CBD może wspomóc, w złagodzeniu uciążliwych dźwięków?
Szumy w uszach to uczucie dzwonienia, brzęczenia i gwizdania w uszach, które nie jest spowodowane przez środowisko zewnętrzne. Dźwięki te mogą być ciągłe lub pojawiać się okresowo i zanikać. Również zmienne może być ich natężenie (od niskiego buczenia po wysokotonowe piski). Ponadto mogą występować tylko w jednym lub obu uszach albo naprzemiennie. Dowiedz się jak olejek CBD może pomóc je zniwelować.
Stały kontakt ze światem dźwięków
Ucho jest narządem spełniającym podwójną rolę, ponieważ odpowiada nie tylko za odbiór dźwięków lecz także za utrzymanie równowagi. Przewód słuchowy zewnętrzny stanowi bramę, przez którą dźwięk dostaje się do misternego mechanizmu biologicznego złożonego z kości, błon i kanałów budujących ucho środkowe i wewnętrzne. Ucho zapewnia człowiekowi utrzymanie stałego kontaktu ze światem dźwięków. Jednak jego bezpośrednie połączenie ze środowiskiem zewnętrznym sprawia, że jest ono podatne na zakażenia. Dodatkowo nawet niewielkie zakłócenia pracy ucha mogą prowadzić do upośledzenia słuchu lub zaburzeń równowagi.
Szumy uszne a olejek CBD – jak działa ucho
Aby zrozumieć zasadę działania ucha, warto prześledzić drogę dźwięku przez trzy podstawowe części tego narządu – ucho zewnętrzne, środkowe i wewnętrzne.
Ucho zewnętrzne składa się z małżowiny usznej, widocznej na zewnątrz i nazywanej potocznie uchem, oraz przewodu słuchowego zewnętrznego długości ok. 2,5 cm, kończącego się błoną bębenkową. Chociaż krzywizny małżowiny usznej i kształt płatka usznego różnią się znacznie u poszczególnych osób, rolą tej części ucha jest zawsze zbieranie dźwięków i kierowanie ich do przewodu słuchowego.
Małżowina uszna (z wyjątkiem płatka usznego) jest zbudowana z chrząstki. Całe ucho zewnętrzne pokrywają delikatne włoski (u niektórych osób można je zobaczyć) i gruczoły wytwarzające woskowinę. Gruczoły i włoski pełnią funkcję ochronną.
Ucho zewnętrzne jest oddzielone od środkowego błoną bębenkową, która drga, gdy pada na nią fala dźwiękowa. Błona ta jest dobrze unaczyniona i ukrwiona, co sprawia, że gdy pęka – pod wpływem niezwykle głośnego dźwięku lub wskutek urazu ucha – powoduje silny, ostry ból i krwawienie z ucha.
Przewodzenie dźwięku w uchu
Przewodzenie dźwięku w uchu odbywa się różnymi drogami w zależności od jego lokalizacji. Dźwięki docierają do ucha zewnętrznego drogą powietrzną, a następnie przechodzą do ucha środkowego, gdzie przekazywane są za pomocą kosteczek słuchowych – młoteczka, kowadełka i strzemiączka, najmniejszych kości człowieka. Błona bębenkowa oddziela ucho środkowe od otoczenia, ale wypełniona jest powietrzem z trąbki Eustachiusza. Biegnie ona ku przodowi i w dół do nosowej części gardła. Trąbka Eustachiusza zazwyczaj jest zamknięta, ale otwiera się podczas połykania czy ziewania, pomagając w wyrównywaniu ciśnień po obu stronach błony bębenkowej, co jest kluczowe dla prawidłowego funkcjonowania ucha.
Podstawa strzemiączka zamyka otwór, zwany okienkiem przedsionka, łączący ucho środkowe z uchem wewnętrznym. Tutaj dźwięk przenoszony jest przez płyn w złożonym uchu wewnętrznym, znanym jako błędnik. Ślimak, jego przednia część, ma spiralny kształt i zawiera przewód wypełniony płynem oraz pokryty mikroskopijnymi włoskami, które inicjują drogę nerwową do mózgu. Te włoski, stymulowane przez drgania dźwiękowe z okienka owalnego, generują impulsy elektryczne, które są przekazywane do nerwu słuchowego i ostatecznie interpretowane przez mózg.
Ośrodek słuchu w mózgu analizuje znaczenie wibracji przechodzących przez błonę bębenkową, reagując na częstotliwość, natężenie (mierzone w decybelach) oraz kierunek dźwięku. Mózg jest również zdolny odróżniać znaczące dźwięki, które są regularne, od hałasu, gdzie drgania są chaotyczne.
Najczęstsze przyczyny szumów usznych
Szumy w uszach mogą być wynikiem infekcji ucha, które ustępują po wyleczeniu. Natomiast szumy przewlekłe mogą wynikać z uszkodzenia nerwu słuchowego w uchu wewnętrznym. Może być ono spowodowane starzeniem się organizmu i osłabieniem przewodzenia impulsów nerwowych. Jak również działaniem uciążliwego hałasu lub otosklerozą, czyli nadmiernym tworzeniem się kości wokół strzemiączka i okienka owalnego w uchu środkowym.
Niektóre osoby doświadczają stopniowego nasilenia się szumów usznych, które mogą być powiązane z alergiami, wysokim ciśnieniem krwi, chorobą tarczycy. Czy też stosowaniem leków, takich jak aspiryna, antybiotyki (np. gentamycyna) czy leki uspokajające. Nagły początek szumu niskotonowego może być związany z nadmiarem woskowiny usznej, mogącym towarzyszyć zawrotom głowy i bólowi w uchu.
Utrata słuchu, pojawiająca się stopniowo w tonacji wysokiej lub niskiej, bez towarzyszących zawrotów głowy, może być kolejnym objawem. Natomiast zapalenie ucha środkowego, charakteryzujące się nagłym początkiem, silnym bólem, wydzieliną z ucha i utratą słuchu po tej samej stronie, może być związane z ropnym zapaleniem ucha środkowego i mogą wystąpić objawy gorączki.
Choroba Ménière’a, która dotyka ucho wewnętrzne, objawia się przewlekłymi szumami w uszach, a w okresach zaostrzenia mogą pojawić się nudności i zawroty głowy uniemożliwiające normalne funkcjonowanie, towarzyszące stopniowej utracie słuchu.
Szumy uszne a olejek CBD – badania
Dźwięki szumów usznych mogą być bardzo uciążliwe, wywołując często silny stres i lęk. Stwierdzono, że CBD może pomóc niektórym osobom w redukcji tego niepokoju. Istnieją obecnie dowody sugerujące, że CBD posiada znaczący potencjał w łagodzeniu niektórych zaburzeń lękowych, choć konieczne są dalsze badania, aby dokładnie zrozumieć jego działanie.
Dodatkowo, CBD może być pomocne w łagodzeniu bólu oraz zmniejszeniu stanów zapalnych. Dlatego też może stanowić opcję terapeutyczną w przypadku szumów usznych spowodowanych zapaleniem ucha lub urazem.
Receptory kannabinoidowe w mózgu, znane jako CB1 i CB2, odgrywają rolę w regulacji równowagi i funkcji słuchowych. Te receptory reagują na obecność substancji takich jak CBD. W związku z tym, niektórzy ludzie wierzą, że CBD może pomóc w kontrolowaniu szumów usznych, jednak potrzebne są dalsze badania, aby jednoznacznie potwierdzić tę teorię.
Badania wykazały, że szlaki sygnałowe ECS mają wpływ na patofizjologię szumów usznych. Odkrycie receptorów kannabinoidowych (CBR) w układzie słuchowym wzbudziło zainteresowanie potencjałem sygnalizacji ECS w leczeniu szumów usznych. Dotychczasowe badania, głównie na modelach zwierzęcych, koncentrowały się na receptorach CB1R. Sugerują one, że ligandy CB1R mogą być nieskuteczne lub nawet pogarszać objawy szumów usznych, jednak zaangażowanie CB2R nie było wcześniej dobrze zbadane.
Nowoczesne techniki molekularne i podejścia transgeniczne umożliwiają teraz lepsze zrozumienie złożoności ECS. Odkrycie roli neuroimmunologicznej funkcji ECS/CB2R w układzie słuchowym i szumach usznych otwiera nowe perspektywy. Jest to kierunek badawczy sugerujący rolę nowo poznanych neuroimmunologicznych interakcji ECS w strukturach układu słuchowego, jako potencjalnych terapeutycznych celów farmakogenomicznych. Mogą być wykorzystane z użyciem ligandów kannabinoidowych CB2R w kontekście szumów usznych.
Nadaktywność neuronów
Jedna z hipotez sugeruje, że szumy uszne są formą padaczki o podłożu sensorycznym. Wynika ona częściowo z nadaktywności neuronów w słuchowych obszarach mózgu, takich jak jądro ślimakowe i jądro kolankowate dolne. Chociaż obecnie nie ma skutecznego leczenia farmakologicznego szumów usznych, leki przeciwpadaczkowe są stosowane w niektórych przypadkach jako potencjalna opcja leczenia. Istnieje coraz więcej dowodów sugerujących, że agoniści receptora kannabinoidowego, mogą również mieć działanie przeciwpadaczkowe. Stwierdzono, że receptory kannabinoidowe CB1 i endogenny kannabinoid, 2-arachidonyloglicerol (2-AG), ulegają ekspresji w jądrze ślimakowy. Tym samym są zaangażowane w regulację plastyczności.
Szumy uszne a olejek CBD – COVID-19
Wraz z globalną legalizacją konopi medycznych wzrosło zainteresowanie lekami kannabinoidowymi oraz rolą układu endokannabinoidowego (ECS) w różnych schorzeniach. W tym w szumach usznych, które są związane z COVID-19. Badania wykazały, że szlaki sygnałowe ECS mają wpływ na patofizjologię szumów usznych. Odkrycie receptorów kannabinoidowych (CBR) w układzie słuchowym wzbudziło zainteresowanie potencjałem sygnalizacji ECS w leczeniu szumów usznych.
Dotychczasowe badania, głównie na modelach zwierzęcych, koncentrowały się na receptorach CB1R. Sugerują one, że ligandy CB1R mogą być nieskuteczne lub nawet pogarszać objawy szumów usznych. Przy czym zaangażowanie CB2R nie było wcześniej dobrze zbadane.
Nowoczesne techniki molekularne i podejścia transgeniczne umożliwiają teraz lepsze zrozumienie złożoności ECS. Odkrycie roli neuroimmunologicznej funkcji ECS/CB2R w układzie słuchowym i szumach usznych otwiera nowe perspektywy. Jest to kierunek badawczy sugerujący rolę nowo poznanych neuroimmunologicznych interakcji ECS w strukturach układu słuchowego jako potencjalnych terapeutycznych celów farmakogenomicznych. Mogą one być wykorzystane z użyciem ligandów kannabinoidowych CB2R w kontekście szumów usznych podczas pandemii COVID-19.
Szumy uszne a olejek CBD – analiza włoskich naukowców
Włoscy naukowcy przeprowadzili analizę potencjalnych zastosowań kannabinoidów jako środków ochronnych lub terapeutycznych w układzie słuchowym. Szczególnie skupili się na szumach usznych.
W układzie słuchowym zidentyfikowano receptory układu endokannabinoidowego w ślimaku, korze słuchowej oraz słuchowym pniu mózgu. Uznaje się je, za główne miejsce powstawania szumów usznych. Mechanizmy te, oparte na receptorze CB1, wykazują obiecujący potencjał w terapii szumów usznych za pomocą kannabinoidów. Wcześniej uważano, że receptor CB2 ogranicza się do komórek odpornościowych. Jednak nowoczesne metody pozwoliły na jego identyfikację także w innych układach, w tym w układzie nerwowym i uchu wewnętrznym. Rola receptora CB1 w ślimaku jednak nadal pozostaje niejasna.
Badania nad szumem usznym wskazują na podobieństwa do bólu neuropatycznego i padaczki, które mogą być skutecznie leczone za pomocą CBD. CBD wykazuje działanie neuroprotekcyjne, przeciwzapalne oraz przeciwlękowe, a także chroni przed uszkodzeniami ślimaka indukowanymi przez odpowiedzi TLR4. CBD wpływa na kanały TRPV1 i TRPV2, z działaniem zbliżonym do kapsaicyny. Substancji znanej ze swojego działania rozgrzewającego, ale także wykorzystywanej w terapii bólu. Kapsaicyna może chronić przed zapaleniem ślimaka, co sugeruje, że CBD może wywierać podobne działanie ochronne na uszy. Dodatkowo, agonista TRPV1, kapsaicyna, zwiększa ekspresję CB2 w ślimaku, co może dodatkowo przyczyniać się do ochrony.
Jednakże badania na zwierzętach sugerują, że kannabinoidy mogą nie zmniejszać, a nawet zwiększać percepcję szumów usznych. Wynika to z różnorodności mechanizmów reakcji na kannabinoidy, które zależą m.in. od drogi podania i stężenia substancji. Dotychczasowe badania koncentrowały się głównie na mieszance THC-CBD w proporcji 1:1. Co wskazuje na potencjalne ryzyko, że kannabinoidy mogą wspomagać występowanie szumów usznych. Zwłaszcza z uwagi na psychoaktywne działanie THC, które może powodować lęk i niepokój, prowadząc tym samym do nasilenia szumów usznych. Ponadto, szumy uszne mogą wynikać z wielu różnych mechanizmów, co dodatkowo komplikuje ich identyfikację i skuteczne leczenie.
Oświadczenie o odpowiedzialności:
Wszystkie informacje podane na niniejszej stronie Internetowej, jak również informacje, które są przekazywane za pośrednictwem tej strony, służą wyłącznie do celów edukacyjnych. Żadna z przedstawionych tu informacji nie służy jako zamiennik diagnozy lekarskiej i takiej informacji nie należy uważać za poradę lekarską czy zalecane leczenie.
Źródła: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/26433054/ https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/25852639/